Wszechstronność barda
Album „Broadcast Collection 1973–1978" przypomina początki Waitsa.
Premiera albumu „Closing Time" w 1973 roku obwieściła fanom muzyki, że oto pojawił się nowy artysta, którego karierę warto śledzić i podziwiać. Kreując się na demonicznego, groteskowego piewcę pogmatwanych ludzkich losów z marginesu, śpiewał bluesy, towarzysząc sobie na fortepianie.
Takie są te najwcześniejsze radiowe i telewizyjne nagrania zarejestrowane w Kalifornii, Tucson, Minneapolis, Chicago, Nowym Jorku, Bostonie i Austin. Znalazły się wśród nich „Virginia Avenue", „San Diego Serenade", „Rosie". Już wtedy, co pokazują zapisy „Drunk on the Moon" czy „Big Joe and Phantom 309", Waits uwielbiał wprowadzać w nastrój muzycznych opowieści przewrotnymi anegdotami i historyjkami, które rzekomo mu się przytrafiły.
Żelazny repertuar
O ile pierwszych pięć płyt zestawu jest zapisem formowania się pierwszego żelaznego repertuaru Waitsa, o tyle dwie ostatnie pokazują, jak rozwija skrzydła i wychodzi poza ciasne ramy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta