Wojna o schedę po Nazarbajewie
Siedzący od roku w areszcie były minister gospodarki poprosił przed sądem o wybaczenie prezydenta kraju, gdyż „zawiódł jego zaufanie".
– Zdaję sobie sprawę, że jestem winny przed prezydentem Nazarbajewem. Zawiodłem go. To jemu, przywódcy naszego narodu, zawdzięczam wszystkie moje osiągnięcia profesjonalne – powiedział urzędnik oskarżony o wzięcie 15 łapówek od koncernów budowlanych i defraudację ponad 4,5 mln dolarów z budżetu.
Sądzony, były minister gospodarki Kuandyk Biszimbajew, został aresztowany równo rok temu, gdy prezydent Nursułtan Nazarbajew zaczął przygotowywać reformę polityczną. Miałaby ona zapewnić stabilizację Kazachstanu po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta