Więcej preferencji w VAT raczej już nie potrzeba
Resort finansów analizuje możliwości, jakie daje nam Unia w zakresie obniżonych stawek VAT. Zdaniem ekonomistów należałoby się jednak skupić na uproszczeniu systemu, a nie na nowych ulgach.
Komisja Europejska ogłosiła, że państwa członkowskie będą mogły prawie swobodnie ustalać obniżone stawki VAT. To diametralna zmiana w stosunku do obecnej polityki, w ramach której preferencje można stosować tylko w odniesieniu do 18 ustalonych przez Brukselę kategorii produktów i usług.
W ramach reformy proponowane są tylko niewielkie ograniczenia – obniżonych stawek nie będzie można stosować na produkty z tzw. listy negatywnej (to m.in. alkohol, paliwa, smartfony, sprzęt RTV i AGD), zaś tzw. minimalna ważona stawka nie może być niższa niż 12 proc.
Czy Polska skorzysta z tych możliwości? Resort finansów, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta