Karnawał dopiero się zaczyna
Rusza 1/8 finału. Dziś Juventus – Tottenham, jutro Real – PSG. Za tydzień Chelsea – Barcelona. Postu nie będzie.
Po raz pierwszy w fazie pucharowej zagra pięć drużyn z jednego kraju. Anglicy zacierają ręce, bo aż cztery z nich – Manchester United, Liverpool, Manchester City i Tottenham – awansowały z pierwszego miejsca, a tylko Chelsea z drugiego.
Tottenham to największe zaskoczenie jesiennej części Champions League. Zespół z Londynu wygrał silną grupę, w której za rywali miał Real i Borussię Dortmund, w sześciu meczach nie doznał ani jednej porażki, zdobył najwięcej punktów (16). Teraz zmierzy się z drugim po Królewskich finalistą z ubiegłego sezonu – Juventusem.
– Doświadczenie przemawia za mistrzem Włoch, ale fakt, że Tottenham tak szybko okiełznał Wembley, a rewanż odbędzie się w Londynie, sprawia, że szanse obu drużyn należy oceniać po równo. Na Wembley przegrały już Real i Borussia, a w Premier League m.in. Liverpool i Manchester United – przypomina w rozmowie z „Rz" Rafał Nahorny, komentator Canal+ i znawca angielskiego futbolu.
Na rywala ze zdecydowanie niższej półki trafił Manchester City. – Dwa, trzy lata temu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta