Węgiel brunatny zamiast do pieców trafi na pola
Surowce | Zakaz spalania w domowych kotłach brunatnego paliwa brzmi jak wyrok dla małej kopalni Sieniawa. Jednak jej właściciel ma plan na przetrwanie. barbara oksińska
Projektowane przez resort energii normy jakości dla paliw stałych zakładają całkowite wycofanie ze sprzedaży dla gospodarstw domowych węgla brunatnego. Surowiec ten, wydobywany w Polsce metodą odkrywkową przede wszystkim przez potężne koncerny: Polską Grupę Energetyczną (PGE) i Zespół Elektrowni Pątnów–Adamów–Konin (ZE PAK), trafia głównie do wielkich elektrowni.
Inaczej jest w przypadku najmniejszej krajowej kopalni Sieniawa w woj. lubuskim, która swój surowiec sprzedaje wyłącznie okolicznym mieszkańcom, lokalnym instytucjom i ciepłowniom. Po wprowadzeniu nowych przepisów kopalnia ta chce przerabiać surowiec na nawóz dla rolników. Myśli też o jego zgazowaniu.
Nowe produkty
Należąca do rodziny Bików kopalnia ma zbyt małą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta