Brak szkoleń z pierwszej pomocy oznacza zakaz uczenia jazdy

Nieprzeszkolenie trzech uczestników kursu na prawo jazdy kategorii C i C+E z zakresu pierwszej pomocy stanowiło rażące naruszenie warunków wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców.

Do takiego wniosku doszedł Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał sprawę właścicielki szkoły nauki jazdy, której starosta zakazał prowadzenia tego typu działalności.

Decyzja starosty była pokłosiem kompleksowej kontroli przeprowadzonej w Ośrodku Szkolenia Kierowców. Z protokołu kontroli wynikało, że brak było w kartach szkoleń wystawionych dla czterech osób szkolonych na uprawnienia kategorii C oraz C+E wpisów potwierdzających przeprowadzenie zajęć z zakresu udzielania pierwszej pomocy na miejscu wypadku drogowego. Tymczasem przepisy rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z 13 lipca 2012 r. w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców, przewiduje każdorazowe potwierdzanie zajęć bezzwłocznie po ich odbyciu.

Co więcej, jak ustalono podczas kontroli, szkolenie z zakresu pierwszej pomocy zostało faktycznie przeprowadzone przez osobę do tego nieupoważnioną, to jest instruktora nauki jazdy, a nie osobą przewidzianą w art. 8 ustawy o Państwowym Ratownictwie.

W związku z tym, starosta zakazał Irenie B. działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców, i wykreślił ją z rejestru przedsiębiorców prowadzących takie ośrodki szkolenia kierowców.

Co na to sąd

Właścicielka szkoły jazdy...