Premier odchodzi, system zostaje
Roberta Ficę na stanowisku premiera Słowacji zastąpi dotychczasowy wicepremier z tej samej centrolewicowej partii Smer, Peter Pellegrini.
Taka wymiana może nie uspokoić sytuacji w kraju, który przeżywa najostrzejszy kryzys polityczny w swojej historii, wywołany zabójstwem dziennikarza śledczego opisującego skandale korupcyjne i powiązania polityków z włoską mafią. W piątek wieczorem w Bratysławie znowu ma się odbyć wielka antyrządowa demonstracja. – System zostaje bez zmian. Pellegrini to marionetka w rękach Ficy – mówi „Rz" Matúš Kostolný, redaktor naczelny portalu Dennik N.
Prezydent Andrej Kiska (na zdjęciu z prawej przyjmuje dymisję Ficy) przyznał, że społeczeństwu przemeblowanie gabinetu może nie wystarczyć.
—Jerzy Haszczyński z Bratysławy