Zbigniew Ziobro traci swobodę w obsadzie stanowisk w sądach
Posłowie PiS mówią, że zmiany, jakie proponują, to krok w stronę dialogu. Sędziowie nazywają je pozornymi.
agata Łukaszewicz
To prezydent, a nie minister sprawiedliwości, ma w przyszłości mianować asesorów – taką zmianę chcą wprowadzić posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Projekt zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym jest już w Sejmie. Zmiany wejdą w życie szybko – dwa tygodnie po ogłoszeniu. Co na to Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, który na nich traci?
– Kompromis wymaga gotowości do pewnych zmian stanowisk z obu stron i my taką elastyczność wykazywaliśmy już i wykazujemy nie po raz pierwszy – twierdzi.
Poseł Marek Ast (PiS) uważa, że to: szukanie złotego środka, ukłon w stronę Brukseli i krok do dialogu z sędziami. Nie ukrywa, ze propozycje były konsultowane z rządem. Sędziowie z kolei propozycje nazywają papierowymi.
Zmiany, zmiany, zmiany
Co jeszcze do zmiany? Bez opinii kolegium sądu oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta