Kierowcy pod specjalną ochroną
Sebastian Vettel wygrywa w Melbourne. Po siedmiu latach do padoku wrócił Robert Kubica, rezerwowy kierowca Williamsa.
Tegoroczne samochody są jeszcze szybsze niż maszyny z sezonu 2017, w którym ustanowiono najlepsze czasy okrążeń niemal wszystkich torów. Bolidy wyposażono jednak w coś, czego kibice – a nawet niektórzy kierowcy – nie są w stanie wybaczyć władzom F1. Wokół kokpitu pojawił się ochronny pałąk, mający chronić głowę zawodnika przed uderzeniem oderwanym przedmiotem, np. zgubionym przez inny samochód kołem. Zdaniem przeciwników jest to mało estetyczne rozwiązanie, do tego sprzeczne z DNA Formuły 1 – sportu dla samochodów z odsłoniętym kokpitem.
Z drugiej strony badania i symulacje przeprowadzane przez ekspertów Międzynarodowej Federacji Samochodowej wykazały, że dodatkowa ochrona kokpitu może złagodzić skutki kraksy czy wręcz uratować życie – mowa tu o śmiertelnych wypadkach z innych serii wyścigowych.
Prowadzono prace nad ładniejszymi koncepcjami (jak przezroczysta osłona przed kokpitem), ale zabrakło czasu na ich dopracowanie. Skoro władze sportu zapowiedziały już wprowadzenie dodatkowej ochrony głowy w sezonie 2018, to nie było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta