Szantażysta kontra obłudnicy
Paweł Rożyński
Graliśmy uczciwie: ty oszukiwałeś, ja oszukiwałem – wygrał lepszy" – to cytat z kultowego już filmu „Wielki Szu" Sylwestra Chęcińskiego. Rzecz była o grających o duże stawki oszustach karcianych, ale podobnie jest w międzynarodowym handlu. Tu nikt nie ma czystych rąk. Od wieków każdy próbuje za wszelką cenę chronić własny rynek i zmusić rywala do otwarcia swojego. Jedni, jak kraje Unii Europejskiej, robią to w białych rękawiczkach, inni postępują z kolei dość bezczelnie, jak wiele krajów azjatyckich z Chinami na czele. Dlatego, choć trudno nie bać się konsekwencji światowej wojny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta