Demokratyzacja robotyzacji
Robotyzacja nie jest już domeną dużego przemysłu. To także szansa dla małych i średnich firm na podniesienie jakości i wielkości produkcji.
Artur osiecki
O szansach i wyzwaniach, jakie niesie ze sobą proces robotyzacji, rozmawiali uczestnicy debaty pt. „Robotyzacja jako przejaw czwartej rewolucji przemysłowej".
– Globalny rynek robotów rośnie w tempie od 10 do 15 proc. rocznie, a perspektywa rozwoju rynku cobotów, na którym działamy, to wzrost 50–60 proc. w ciągu najbliższych trzech do pięciu lat. To obrazuje zapotrzebowanie na robotyzację procesów przemysłowych wraz z postępem czwartej rewolucji przemysłowej – mówił Jürgen von Hollen, prezes firmy Universal Robots, będącej światowym liderem produkcji robotów współpracujących (ang. cobots, collaborative robots).
Jego zdaniem globalna gospodarka stawia nowe wyzwania przed małymi i średnimi firmami. – Muszą być konkurencyjne, efektywne i wydajne, a całkiem niedawno działały tylko lokalnie. Tak też było z naszą firmą, która jeszcze kilka lat temu miała dostawców w promieniu kilkunastu kilometrów. Nie myślano o ekspansji poza Danię, a teraz konkurujemy na globalnym rynku, np. w Chinach. Globalizacja kieruje sektor MŚP w kierunku cyfryzacji i automatyzacji – mówił szef Universal Robots.
– Z naszych ostrożnych prognoz wynika, że rynek robotów osiągnie 25-proc. zagregowany, średnioroczny wzrost w perspektywie do 2021 r. Wciąż zdecydowaną jego większość, bo ponad 70 proc., stanowią roboty przemysłowe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta