Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niewolnicy zawsze w galopie

19 maja 2018 | Plus Minus | Hubert Salik
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Jeszcze nigdy powiedzenie „czas to pieniądz" nie było tak aktualne, jak obecnie. A umiejętność zarządzania czasem tak pożądana. To deficyt czasu stoi za kulturą on demand.

Prawie każda szanująca się firma ma dziś specjalistę od mediów społecznościowych. Nie zawsze tylko po to, by o niej pisano i mówiono dobrze. Często ważne jest, żeby „zaistniała", przebiła się w social mediach, dotarła do grup docelowych, do młodych, którzy kiedyś będą starzy, a gdy już się nimi staną, to będą mieli grubsze portfele. Najlepiej zasiać ziarno wcześnie. Żeby wzrosło z czasem. Najlepiej więc, żeby to, co mamy do powiedzenia o swoich usługach czy produktach, było angażujące. Tak, by ludzie klikali, dzielili się opiniami, a najlepiej, gdyby wybuchła między nimi gorąca dyskusja.

Internet roi się od poradników i przepisów na sukces. „Jak tworzyć angażujące posty na Facebooku? Mamy 5 sprawdzonych pomysłów", „21 inspiracji na angażujące posty na Facebooku", „Social media w Kościele. Jak je wykorzystać?". Bardziej wkręceni w temat mogą nawet kupić 800-stronicową „Social Media Bible". W świecie mediów społecznościowych nie tylko firmy są markami, które muszą dbać o swój wizerunek. Marką jest każdy z jego bohaterów. Wszyscy mogą – a wielu czuje nawet przymus – budować swój wizerunek, często daleki od rzeczywistości. Dla nich to właśnie „angażowanie" jest ważne, bo w zalewie codziennej rutyny nie ma już czasu, by wejść w kontakt z drugim człowiekiem.

Ale oprócz angażujących mamy też angażowanych. Zwykle są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11055

Wydanie: 11055

Zamów abonament