Nauka to nie przedsiębiorstwo
Uczelnie wyższe powinny się zajmować tym, do czego zostały powołane: przekazywaniem wiedzy i prowadzeniem badań. Tworzenie innowacji, zaspokojanie potrzeb biznesu nie jest ich zadaniem – pisze ekonomista
To wielka rzecz, że minister Gowin podjął się reformowania nauki. Wielka i ważna, bo nauka potrzebuje zreformowania. Ale jego projekt – znakomity przede wszystkim w tym, że w ogóle został podjęty – nie może przejść do realizacji w formie, która ministrowi wydaje się ostateczną i którą chce on po przegłosowaniu przez Sejm skierować jeszcze w tym roku do realizacji.
Zadaniem większości sejmowej będzie teraz poprawienie tego projektu i usunięcie z niego błędnych rozwiązań. Sejm odegra tu wielką rolę, bo przecież sejmową komisję stać na zaangażowanie do konsultacji naukowców bardziej kompetentnych niż tych kilka osób wynajętych przez ministra w drodze konkursu. Nawet jeśli projekt zostanie znacznie zmieniony, to zasługa ministra Gowina pozostanie jednak niezaprzeczalna.
Trzeba jednak powiedzieć, że minister spotkał się nie tyle z „bardzo dobrym przyjęciem" jego projektu, lecz raczej z pozorami dobrego przyjęcia. Jak wynika z jego wypowiedzi, nie zdaje sobie sprawy z tego, że projekt ten jest przez środowiska naukowe bardzo źle oceniany. Przecież w wielu publicznych wypowiedziach wytknięto mu wiele błędów i wątpliwych rozwiązań. Trzeba jasno powiedzieć, że minister spotykał się z oportunistami, których przecież niemało w środowisku ludzi inteligentnych. A ponadto wygląda na to, że projekt opracowali – niestety – prawnicy, którzy funkcjonowania nauki nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta