Czy Trybunał zna alfabet?
Niektóre instytucje powinny unikać podejrzeń o arbitralne wyznaczanie składów.
Ze szkolnych lekcji języka rosyjskiego utkwił mi w pamięci wierszyk, którego tłumaczenie na polski zaczyna się od słów: „Alfabet już znamy, już piszemy i czytamy (...)". Analizując sprawy rozpoznane w 2017 i 2018 r. przez Trybunał Konstytucyjnym, można by odnieść wrażenie, że przynajmniej ta pierwsza umiejętność nie została dotąd opanowana przez Prezes Trybunału Panią Julię Przyłębską. Prawda jest jednak bardziej złożona.
Stosownie do art. 38 ust. 1 ustawy z 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, „sędziów (...) do składu orzekającego, w tym przewodniczącego składu i sędziego sprawozdawcę, wyznacza Prezes (...) według kolejności alfabetycznej uwzględniając przy tym rodzaje, liczbę oraz kolejność wpływu spraw do Trybunału". Jedynie „w uzasadnionych przypadkach, zwłaszcza ze względu na przedmiot rozpoznawanej sprawy", może on wyznaczyć sędziego sprawozdawcę, odstępując od owych kryteriów (ust. 2).
Ustawa nie przewiduje wyjątku od tych zasad z innych powodów: choroby, urlopu sędziego czy wyrównywania obciążenia poszczególnych sędziów – odmiennie niż w ustawie o sądach powszechnych, gdzie zasada wyznaczania składów w kolejności wpływu spraw do wydziału (obecnie mamy już losowanie) była ustawowo skorygowana przyznaniem przewodniczącemu wydziału prawa do odstąpienia od tej reguły w wyjątkowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta