Hotele bez Okęcia mogą stracić część gości
Baza noclegowa | Jak zmieni się rynek po powstaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego mocno namiesza w branży hotelarskiej. Szczególnie w Warszawie, gdyby doszło do zamknięcia lub zmarginalizowania lotniska na Okęciu. Ulokowane w jego rejonie hotele, które teraz wypełniają podróżni, mogą zacząć świecić pustkami. W dodatku finalizowane są nowe inwestycje hotelowe, liczące na klientów linii lotniczych. W końcu kwietnia spółka Chopin Airport Development otworzyła przy lotniskowym terminalu swój flagowy obiekt: pięciogwiazdkowy Renaissance Warszawa Airport Hotel z 225 pokojami należący do sieci Marriott International. Z kolei na początku czerwca zaczął przyjmować gości Hampton by Hilton Warsaw Mokotów przy zbiegu ulic Postępu i Cybernetyki. A przed końcem roku przy ulicy Suwak na Służewcu Przemysłowym zostanie otwarty Four Points by Sheraton budowany przez spółkę Mokotów Business & Airport Hotel.
Strach w Warszawie
Funkcjonowanie nie tylko wspomnianych, ale także wielu innych hoteli jest powiązane z ruchem pasażerskim na Okęciu. Ocenia się, że tylko zakłócone loty, w przypadku których pasażerowie muszą przenocować, by przesiąść się na inny samolot, przynoszą ok. 8–10 procent obłożenia. – Jeśli lotnisko zostanie przeniesione, wykorzystanie pokojów w rejonie Okęcia znacząco się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta