„Nowość”, „Sprawdź, jakie to proste” – to niedozwolone reklamy aptek
PRAWO FARMACEUTYCZNE | W ramach prawidłowo funkcjonującego systemu ochrony zdrowia powinny działać mechanizmy, które pozwalają na zakup leków wtedy, kiedy są one rzeczywiście niezbędne, a nie wtedy, gdy pojawia się taka pokusa wywołana reklamą.Mateusz Adamski
Takie stwierdzenie znalazło się w niedawnym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał skargę na karę finansową, jaką wojewódzki inspektor farmaceutyczny w K. nałożył na jedną z sieci aptek.
Zachęcanie do zakupu w aptece internetowej
Kara w wysokości 1,2 tys. zł została nałożona za naruszenie zakazu reklamy określonego w art. 94a ust. 1 Prawa farmaceutycznego. Miała ona polegać na umieszczeniu na stronie internetowej tekstu „Nowość – odbiór w wybranej aptece. Już teraz możesz odebrać swoje zamówienie w wybranej aptece. Sprawdź, jakie to proste", a także listy adresów i telefonów aptek, w których zgodnie z powyższą informacją, można odebrać zamówione produkty.
Taką ocenę podzielił główny inspektor farmaceutyczny. Wyjaśnił, że informacja o możliwości odbioru osobistego zamówionych towarów w aptekach została sformułowana w taki sposób, aby zachęcić do dokonania zakupów (za pośrednictwem strony internetowej) w ogóle poprzez zwrot „Nowość" i „Sprawdź, jakie to proste". – Oczywiste jest bowiem, że aby wypróbować nowy sposób dostawy towarów, należy złożyć zamówienie. Celem komunikatu nie było więc wyłącznie poinformowanie o nowym rodzaju dostawy, ale również pośrednio zachęcenie do zakupu w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta