Dendrolog musi ocenić, jak groźne jest drzewo
None
Urzędnik ma prawo odmówić wydania zgody na wycięcie drzewa, ale musi mieć niezbite dowody, że jest ono zdrowe i nie zagraża budynkowi oraz ludziom.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uznał, że rozstrzygnięcie sporu o chory kasztanowiec zwyczajny nie jest proste. Niezbędne jest powołanie biegłego dendrologa, który oceni stan drzewa. Dzięki temu będzie wiadomo, czy wolno je wyciąć, czy nie.
Prezydent Białegostoku odmówił bowiem udzielenia zezwolenia na usunięcie kasztanowca o obwodzie pnia 170 cm. Drzewo rosło na trawniku przed biurowcem. Chciała je usunąć spółka zarządzająca budynkiem. Jej zdaniem drzewo jest chore, a jego korona zagraża elewacji budynku, ludziom oraz parkującym przed biurowcem samochodom.
Innego zdania byli urzędnicy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta