Klęskę suszy w Polsce na razie odczują tylko rolnicy
Gospodarka | Upalna i bezdeszczowa pogoda może ograniczyć plony zbóż i owoców o ponad 20 proc. Jednocześnie rolnicy nie mogą liczyć na wzrost ich cen. Grzegorz Siemionczyk
Nowy minister rolnictwa, zaprzysiężony w środę Jan Ardanowski, nie będzie miał miesiąca miodowego – tak nowego członka rządu przywitał w środę premier Mateusz Morawiecki. Ardanowski w trybie pilnym zajmie się klęską suszy. W ciągu kilkunastu dni po oszacowaniu strat poniesionych przez rolników przygotować ma propozycje pomocy dla poszkodowanych. Resort już wcześniej zapowiadał, że w pakiecie rozwiązań znajdzie się m.in. obniżka oprocentowania kredytów klęskowych do 0,5 proc.
Problem ogólnokrajowy
– Susza może wystąpić na 4 mln ha z 14 mln ha, na których gospodarują rolnicy. Bilans wodny (bilans opadów i parowania – red.) mamy gorszy niż w 2006 i 2015 r., najgorszych jak dotychczas latach ostatniej dekady – podsumował skalę problemu Morawiecki na konferencji prasowej po środowym posiedzeniu rządu poświęconym m.in. klęsce suszy. Zjawisko nasila się już od połowy kwietnia. Nadzwyczajnie wysokim temperaturom powietrza (średnia temperatura w maju br. wynosiła 18,7 stopni Celsjusza, najwięcej od co najmniej 55 lat, gdy rozpoczęły się pomiary) towarzyszą od tego czasu wyraźnie niższe od norm opady.
Z danych Instytutu Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) wynika, że suszę odnotowano w ponad 92 proc. wszystkich gmin w Polsce, na blisko 65 proc. powierzchni gruntów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta