Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy można ukraść bitcoina

19 lipca 2018 | Raporty RZ
źródło: materiały prasowe
źródło: materiały prasowe

rozmowa | Nowi przestępcy, nowe przestępstwa Jakub Barański adwokat, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy Łukasz Lasek adwokat, praktyka postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy

- Zainteresowanie kryptowalutami ostatnio zmalało. Wynika to z ich zniżkujących cen. Co to oznacza w praktyce?

Jeszcze przed paroma miesiącami kursy większości kryptowalut dynamicznie rosły. Od kilku systematycznie spadają. Do tego dochodzą ostrzeżenia agend państwowych, przestrzegające przed korzystaniem z walut cyfrowych i sugerujące, że służą one praniu brudnych pieniędzy.

Zła passa cyfrowych walut będzie miała raczej przejściowy charakter. Szerokie możliwości wykorzystania stojącej za nimi technologii pozwalają z optymizmem patrzeć na ich przyszłość. Wraz z rozwojem rynku kryptowalut i wzrostem ich wartości zwiększy się ryzyko, że będą one padać łupem przestępców.

Kryptowaluty, a raczej technologia blockchain, na której się opierają, są powszechnie uważane za bezpieczne, nawet bezpieczniejsze niż usługi płatnicze oferowane przez tradycyjne instytucje finansowe.

- Czy bitcoina można zatem ukraść? Na jakie zagrożenia, jeśli w ogóle, powinni uważać inwestorzy i co mogą zrobić, jeżeli już staną się ofiarą przestępców?

Każda z kryptowalut opiera się o taką samą filozofię systemu. Nie ma scentralizowanego podmiotu, który by je emitował i zarządzał systemem płatności. Robi to algorytm, który w ramach rozproszonych sieci peer-to-peer prowadzi rejestr środków i rachunków, przyjmujący w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11106

Wydanie: 11106

Spis treści
Zamów abonament