Krym wysycha i przekształca się w pustynię
Władze w Kijowie mają dylemat. Wznowienie dostaw wody na półwysep mogłoby zostać odebrane jako uznanie jego aneksji.
Od miesięcy władze anektowanego przez Rosję Krymu walczą z suszą, która prawie całkiem zniszczyła lokalne rolnictwo. W wielu rejonach półwyspu ogłoszono stan sytuacji nadzwyczajnej, a terytorium dotknięte problemem ciągle się powiększa. Z opublikowanych przez ukraińskie Ministerstwo ds. Terytoriów Czasowo Okupowanych i Osób Przesiedlonych Wewnętrznie zdjęć satelitarnych wynika, że centralna, wschodnia i północna część półwyspu coraz bardziej zaczyna przypominać stepy pustynne.
O tragicznej sytuacji lokalnych rolników świadczą dane krymskiego resortu gospodarki wiejskiej, z których wynika, że powierzchnia nawadnianych gruntów obecnie wynosi zaledwie 14 tys. hektarów. Tymczasem przed rosyjską aneksją w 2014 roku podlewano tam około 130 tys....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta