Erdogan Trumpa się nie boi
Turcja | Pogorszeniu relacji pomiędzy Ankarą a Waszyngtonem towarzyszy gwałtowny spadek wartości tureckiej waluty
„Nie szanując suwerenności Turcji, amerykański rząd stawia pod znakiem zapytania nasze partnerstwo. Żadne groźby, szantaż czy inne działania nie zastraszą Turcji" – takie ostrzeżenie prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana pojawiło się w piątek wieczorem na łamach „New York Timesa".
Nieco wcześniej tego samego dnia prezydent wygłosił dramatyczne przemówienie do narodu, reagując na niekontrolowany spadek wartości liry. Przed rokiem za dolara trzeba było płacić 3,4 liry, a przed wystąpieniem Erdogana – 5,4 liry.
Prezydent apelował do obywateli o wymianę złota oraz zagranicznych walut na liry, co miałoby zapobiec dalszej jej deprecjacji. Trudno bowiem to zjawisko opanować przy 16-procentowej inflacji i nieadekwatnych działaniach banku centralnego. Niemniej jednak sytuacja gospodarcza Turcji nie jest zła przy niskim deficycie budżetowym (ok. 2 proc.) i zadłużeniu na poziomie zaledwie 33 proc. PKB.
Erdogan nie poprzestał na apelu do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta