Dyplomacja, która może zgubić
USA | Czy za politykę zagraniczną Trumpa zapłaci partia republikańska?
Jedną z głównych przyczyn, dla których demokratom udało się w 2006 roku zdobyć większość w Izbie Reprezentantów, było podejście republikańskiej administracji do wojny w Iraku. Wówczas, jak wskazywały sondaże, tylko 29 procent Amerykanów popierało działania prezydenta George'a Busha. Prawie 70 procent z niepokojem stwierdzało, że prezydent nie miał planu na zakończenie wojny, a większość Amerykanów miała nadzieję, że jeżeli demokraci przejmą większość w Kongresie, to zredukują albo zakończą zaangażowanie wojskowe Ameryki w Iraku.
Twardy elektorat
W listopadzie odbędą się w USA wybory uzupełniające do Kongresu. Jak obecnie polityka zagraniczna Ameryki, a w szczególności podejście do Rosji i jej ingerencji w amerykańskie wybory (o czym media mówią bez przerwy) wpłynie na decyzje Amerykanów?
Trudno w stu procentach przewidzieć, tym bardziej że coraz częściej okazuje się, że amerykańska administracja i sam Donald Trump prowadzą dwie osobne polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta