Policjanci uciekają na zwolnienia
Funkcjonariuszom nie wolno strajkować, więc idą na chorobowe. Tak chcą wymusić na rządzie podwyżki.
Około 3 tys. funkcjonariuszy wzięło już L4, a „epidemia" nasiliła się w ostatnich dniach po burzliwym posiedzeniu Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, kiedy odrzucono propozycję MSWiA dotyczącą podwyżek.
Z danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita", wynika, że najwięcej mundurowych poszło na zwolnienia w garnizonie łódzkim – 1,5 tys. z 4,5 tys. policjantów. Na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce zwolnienia wzięło po ok. 500 policjantów, w Pomorskiem 200, w Podkarpackiem 220.
– Sytuacja jest dynamiczna. Jednak ciągłość służby zostaje zachowana, nie było potrzeby ogłaszania alarmów czy przesunięć między województwami. Nie zabrakło patroli – mówi nam Mariusz Ciarka, rzecznik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta