I ty też możesz zostać flipperem
Inwestycje | Nie tylko wynajem mieszkań przynosi spore zyski.
Nieruchomości rozpalają wyobraźnię żądnych zysków inwestorów na całym świecie. Cierpliwi kupują mieszkania na wynajem, czekając na zwrot z inwestycji kilkanaście lat, jednocześnie budując majątek na wzroście wartości wynajmowanej nieruchomości. Inni chcą zarabiać szybko, tu i teraz.
– Jednym z najbardziej popularnych sposobów jest house flipping. Liczba osób podejmujących się tego biznesu rośnie lawinowo – mówi Kamil Wrotniak, dyrektor w firmie Hygge Home. – Tylko w Łodzi jest około 100 inwestorów działających w tej branży mniej lub bardziej aktywnie.
25 proc. zwrotu
Joanna Lebiedź, właścicielka agencji Lebiedź Nieruchomości, przypomina, że flippowanie to w dużym uproszczeniu zarabianie na różnicy pomiędzy wartością kupowanej a sprzedawanej nieruchomości. – Różnica bierze się z podniesienia standardu mieszkania – wyjaśnia. – Mówiąc krótko: kupujemy dobrze zlokalizowaną ruinę, remontujemy zgodnie z aktualnymi trendami i odsprzedajemy z zyskiem.
Według Kamila Wrotniaka, choć flipperem może zostać każdy, nie każdy się do tego nadaje. – Ważne są takie cechy, jak wytrwałość w dążeniu do celu, zdolności organizacyjne i odwaga w podejmowaniu decyzji – mówi dyrektor.
Podkreśla, że udane flippy dają nawet 25 proc. zwrotu, bez względu na miasto. – Takie transakcje można skutecznie przeprowadzać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta