Nasz wzrost w czołowce UE
Gospodarka | Bruksela podwyższa prognozy PKB dla Polski. Ma w tym roku wynieść 4,8 proc., aż o pół punktu procentowego więcej w porównaniu z przewidywaniami Komisji Europejskiej sprzed pół roku.
Według opublikowanych w czwartek danych Polska miałaby być w tym roku trzecią najbardziej dynamiczną gospodarką UE: po Irlandii i Malcie. Jednak w 2019 r. tempo produktu krajowego brutto ma zwolnić do 3,7 proc., a rok później – do 3,3 proc.
Popycha nas konsumpcja
W Polsce ciągle motorem wzrostu jest konsumpcja prywatna. Sprzyjają temu warunki na rynku pracy i wysoki wskaźnik zaufania konsumenckiego. Ponadto znaczący strumień unijnych funduszy sprzyja wzrostowi inwestycji publicznych, co również wzmacnia PKB.
W kolejnych latach wzrost inwestycji publicznych finansowanych przez UE będzie wolniejszy, ale ma to być skompensowane ożywieniem w inwestycjach prywatnych. Jest to konieczne, bo stopień wykorzystania mocy produkcyjnych jest już bardzo wysoki. Ponadto dobre nastroje konsumenckie i konsekwentne oczekiwanie utrzymania się wysokiego popytu zachęcają do decyzji inwestycyjnych.
W sumie jednak wzrost gospodarczy ma zwolnić, bo wyższa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta