Rewolucja w energetyce, nie w resorcie
Kończące się właśnie w Katowicach obrady szczytu COP24 miały być nowym otwarciem w ocenie polskiej energetyki.
I szansa poprawienia wizerunku tradycyjnego europejskiego fossil of the year (skamielina roku) rzeczywiście była. Rząd mógł zaprezentować ambitne plany, nowatorskie koncepcje, nowe technologie. Niestety, nie wyszło tak, jak byśmy chcieli. Kilka nieodpowiedzialnych, dyktowanych czystą grą wyborczą wypowiedzi polskich oficjeli odebrało nam szansę na wykorzystanie szczytu do zapowiedzi realnych zmian i ocieplenia wizerunku. Na dodatek spodziewane fiasko porozumienia COP w kwestii wspólnego systemu monitoringu zanieczyszczeń może być gwoździem do trumny dla polskiej prezydencji. Po zakończeniu obrad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta