Specuchwały – miasta mówią „nie”
Prawo | Wnioski z lex deweloper nie przechodzą sita eliminacji
Z dużej chmury mały deszcz – tak o funkcjonowaniu specustawy mieszkaniowej mówią deweloperzy. I wskazują, że inwestycje mające rozpocząć się na jej podstawie wyliczyć można na palcach jednej ręki.
Specustawa mieszkaniowa, do której przylgnęła nazwa lex deweloper, obowiązuje od sierpnia 2018 r. Jej głównym założeniem – jak można przeczytać w uzasadnieniu projektu – było „przyjęcie rozwiązań upraszczających i usprawniających procedury administracyjne związane z realizacją inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących".
Chodzi np. o wprowadzenie możliwości nadania decyzji o pozwoleniu na budowę rygoru natychmiastowej wykonalności (gdy jest to niezbędne ze względu na ważny interes społeczny), skrócenie sądowych terminów na rozpoznawanie skarg na decyzje administracyjne wydane w trybie speca czy wprowadzenie kar za nieterminowe rozpoznawanie wniosków inwestorów przez urzędy.
– Niestety, nie spełnia ona pokładanych w niej nadziei. Jak pokazuje kilkumiesięczne obowiązywanie przepisów, regulacje mają w zasadzie marginalnie znaczenie dla rynku – mówi Przemysław Dziąg, radca prawny z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta