Ranna mewa oznacza dla policjanta naganę
Funkcjonariusz, który przyjął zgłoszenie o rannym ptaku na ruchliwej drodze i nie zawiadomił o tym Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, naruszył dyscyplinę służbową.
Zwierzęta często padają ofiarą ruchliwych dróg. Ich widok ściska serce niejednego użytkownika szos. Okazuje się jednak, że ofiarą takiego wydarzenia może być także... policjant. Potwierdza to sprawa, którą ostatnio zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny.
A chodziło o naganę dla policjanta komendy miejskiej, który miał pecha, bo na niedzielnym dyżurze odebrał telefon alarmowy w sprawie rannego ptaka.
Na numer telefonu alarmowego komendy miejskiej policji w sprawie rannej mewy dzwoniła kobieta. Jej zdaniem ptak stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Tłumaczyła, że dzwoniła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta