Lawinowy wzrost liczby ubogich emerytów
Co szósty Polak, który przeszedł na świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w 2018 r., przez brak składek i stażu dostał emeryturę poniżej ustawowego minimum – alarmuje prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Ilu emerytów przybyło w systemie po reformie wieku emerytalnego w październiku 2017 r. i jak wyglądają ich świadczenia?
Po obniżeniu wieku emerytalnego przyjęliśmy w ciągu roku ponad 750 tys. wniosków o emeryturę. Przeciętna emerytura przyznana tym osobom wyniosła 2064 zł, z czego świadczenia przyznawane mężczyznom były wyraźnie wyższe, bo aż o ponad 1 tys. zł. I tak średnie świadczenie panów wyniosło 2724 zł, a kobiet – 1695 zł. Na ten wynik rzutuje zdecydowanie mniejsza kwota składek zgromadzona przez kobiety oraz krótszy staż pracy.
Zaobserwowaliśmy jednak jeszcze jedno zjawisko. Znacząco wzrosła liczba osób, które nie uzbierały w czasie całej swojej kariery zawodowej kapitału zapewniającego świadczenie na poziomie emerytury minimalnej, ani też nie zgromadziły stażu ubezpieczeniowego uprawniającego do przyznania takiej minimalnej emerytury. W przypadku kobiet ten staż wynosi 20 lat, a w przypadku mężczyzn – 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Spośród osób, które przeszły na emeryturę w 2018 r., aż co szósta nie wypracowała takiego stażu. W konsekwencji 58 tys. emerytów otrzymuje świadczenia poniżej minimalnej gwarantowanej przez państwo emerytury, która wynosi obecnie 1100 zł brutto miesięcznie. Wśród całej populacji emerytów w systemie powszechnym, obecnie wynoszącej ok....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta