Majka w kolarskim muzeum
Wyścig rozpoczął się w sobotę w Bolonii, zakończy 2 czerwca w Weronie. W roli lidera grupy Bora Hansgrohe jedzie Rafał Majka.
Kolarz z Zegartowic ruszył w trasę po Włoszech z wielkim animuszem. Pierwszy etap – jazdę indywidualną na czas w Bolonii – zakończył na szóstym miejscu. Na ośmiokilometrowym odcinku do jednego z faworytów wyścigu, Słoweńca Primoża Rigolica, stracił 33 sekundy. Majka dużo lepiej pojechał w końcówce – podjazd pod Wzgórze Świętego Łukasza. To znaczy, że forma na góry została przygotowana.
Forma budzi nadzieje
W tym sezonie Giro jest dla polskiego kolarza priorytetem. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku dyrektor sportowy zespołu Ralph Denk rozpisał role na ten sezon. Majka ma walczyć o czołowe miejsce w klasyfikacji generalnej we Włoszech, a w Tour de France perspektywiczny niemiecki kolarz Emmanuel Buchamann. Jednym z głównych pomocników Majki będzie inny Polak – Paweł Poljanski.
W niedawnej rozmowie z „Rzeczpospolitą" brązowy medalista igrzysk olimpijskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta