Internet to skarbnica ofert, ale nie wolno z niej korzystać bez pytania
Za nielegalne, masowe wykorzystywanie danych grożą wysokie kary – mówi Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji.
Kiedy pośrednik w obrocie nieruchomościami może legalnie korzystać z danych swoich klientów?
Podstawą przetwarzania danych klientów w większości przypadków będzie tutaj umowa zawierana pomiędzy pośrednikiem a agencją pośrednictwa nieruchomości.
Jakie grożą kary za naruszenie przepisów o RODO?
Wszystko zależy od skali naruszeń. Mniejsze kary grożą, jeżeli pośrednik raz czy dwa razy w swojej bazie danych zamieścił ogłoszenie bez zgody osoby, która wcześniej opublikowała je w internecie. Wówczas tego typu naruszenie należy zakwalifikować jako przetwarzanie danych bez podstawy prawnej, ale skutki naruszenia nie są duże. W takim wypadku prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) może zapewne ukarać upomnieniem lub ostrzeżeniem oraz nakazać uzyskanie zgody od osoby, której ogłoszenie znajduje się w internecie. Niestety zdarza się, że pośrednik stale pobiera ogłoszenia z portali internetowych i nigdy nie pyta o zgodę. W takim wypadku w swojej pracy posługuje się nielegalną bazą danych. A gdy są w niej setki, a nawet tysiące ogłoszeń, skala naruszeń jest duża. Wtedy w grę może wchodzić prawdopodobnie już duża odpowiedzialność finansowa.
Wysokość kary zależy od wielu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta