Nie kupujemy sal na koncerty
Dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza Krzysztof Olendzki mówi, czemu służy muzyka i jak zdobywamy Daleki Wschód.
Czy muzyka polska jest na tyle znaną marką w świecie, że nie trzeba jej specjalnie promować, czy ciągle szukamy sposobów, by ją wylansować?
Współczesny świat jest światem nieustającej konkurencji. Obserwujemy na przykład, jak mocno do Ameryki i do Europy wchodzi muzyka chińska, to poważny konkurent i musimy się z nim liczyć. Niemniej muzyka polska jest mocną marką, coraz więcej międzynarodowych orkiestr, zespołów i artystów ją gra i jej poszukuje. To także efekt działań Instytutu Adama Mickiewicza, m.in. poprzez projekty programu Polska Music, współpracę z najlepszymi orkiestrami światowymi, które dziś mają w repertuarach Szymanowskiego, Lutosławskiego, Góreckiego i Pendereckiego, obchody setnej rocznicy urodzin Witolda Lutosławskiego czy aktualnie – setna rocznica urodzin Mieczysława Weinberga. Wspieramy współczesnych kompozytorów, którzy jak Agata Zubel osiągają światowe sukcesy.
Lansowanie twórców mniej znanych wymaga jednak uporu.
To prawda. Ważnym, a nieoczywistym kompozytorem jest Mieczysław Weinberg, jego polska tożsamość i związki z Polską są bezsprzeczne, mimo że przez większą część życia był obywatelem sowieckim. Jego muzykę, która jest najlepszym przykładem odrębności polskiej kultury muzycznej od rosyjskiej i niemieckiej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta