Bez urlopu, ale z zasiłkiem
Matka nie musi być pracownikiem, żeby nabyć prawo do zasiłku macierzyńskiego. To samo dotyczy ojca dziecka, który ma przejąć nad nim opiekę.
Urlop macierzyński przysługuje przede wszystkim matce dziecka, choć w pewnych sytuacjach może z niego skorzystać również ojciec dziecka, a nawet inny członek jego rodziny. Urlopu tego udziela się w wymiarze 20 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka. Przy mnogim porodzie jest on odpowiednio dłuższy (od 31 tygodni – przy dwójce dzieci, do 37 tygodni – w przypadku pięciorga i większej liczby dzieci).
Z części urlopu macierzyńskiego pracownica może skorzystać przed rozwiązaniem. Do dyspozycji ma maksymalnie 6 tygodni urlopu przed przewidywaną datą porodu.
Wcześniejsza rezygnacja
Urlop macierzyński jest obowiązkowy, więc pracownica nie może zrzec się prawa do niego. Może natomiast zrezygnować z jego części po wykorzystaniu co najmniej 14 tygodni urlopu po porodzie. Pozostałą jego część może wówczas wykorzystać ojciec wychowujący dziecko, który jest pracownikiem albo jest ubezpieczony z innego tytułu – jeśli w tym celu przerwał działalność zarobkową.
Sytuacja wygląda analogicznie, gdy matka dziecka nie jest pracownicą, lecz jest ubezpieczona. Ojciec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta