Od hejtu w sieci zachowaj nas, Panie
Powiedz, gdzie w dzisiejszej kampanii wyborczej widzisz hejt, a powiem ci, na kogo zagłosujesz. Pokaż, co cię najbardziej oburza, a powiem ci, do którego z polskich plemion należysz. Bo oburzanie się na hejt staje się dziś manifestacją politycznej przynależności.
W anglojęzycznej polityce istnieje bardzo trafny termin „blame game". Na polski można by to przetłumaczyć jako przerzucanie się winą. Chodzi o sytuację, w której dzieje się coś, czego nie życzą sobie wyborcy, politycy starają się wówczas przekonać, że winni są oni, nie my. Na przykład często politycy przerzucają się odpowiedzialnością za to, że nie dojdzie do przedwyborczej debaty. Jest taki dobry zwyczaj, że robi się debaty, by wyborcy mogli sobie wyrobić zdanie na temat politycznej oferty, jaką składają im politycy. Często jednak debata jest wszystkim nie na rękę – bo znacznie łatwiej na niej stracić, niż coś zyskać. Dlatego też, gdy zapada już decyzja, że debaty nie będzie, wszystkie strony politycznego sporu zaczynają się przerzucać winą, by odium z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta