Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Partyjna chorągiewka z trefnisia

02 października 2019 | Plus Minus – Wybory | Piotr Zaremba
Miało być śmiesznie  i nowocześ- nie, a wyszedł kłopot.  Młodzi politycy  PO myśleli,  że Klaudia Jachira przyciągnie nowych wyborców,  i namówili  Grzegorza Schetynę  na umieszczenie jej na listach KO
źródło: reporter
Miało być śmiesznie i nowocześ- nie, a wyszedł kłopot. Młodzi politycy PO myśleli, że Klaudia Jachira przyciągnie nowych wyborców, i namówili Grzegorza Schetynę na umieszczenie jej na listach KO

Klaudia Jachira staje się swoistym aniołem śmierci, zwiastunką klęski swojego obozu.

 

Inwazja Klaudii Jachiry z jej popisami, z „Bobem, Humusem, Włoszczyzną" (zamiast Boga, Honoru, Ojczyzny), a potem z szyderstwami ze smoleńskiej katastrofy, to blisko końca kampanii dobra ilustracja paru spostrzeżeń. Z pewnością nie zostałaby ona aż tak bardzo dostrzeżona, gdyby nie ogólny stan kampanijnej pustki.

Nie oznacza to, że jest to kampania o niczym. W kilku punktach mamy istotne różnice między głównymi siłami politycznymi, niektórzy zaś uważają te wybory za najważniejsze od 1989 roku. Niemniej jednak większość rzeczy została w niej już dawno i po wiele razy powiedziana. Starcie trwa przecież od początku roku, jedne wybory przeszły płynnie w następne. Wiele tematów jest zresztą przytłoczonych przez gigantyczne projekty sprowadzające się do czystego rozdawnictwa.

Po co im Jachira?

Co zostało? Coraz bardziej rozpaczliwe apele opozycji w tych sprawach, które naprawdę są najsłabszymi punktami pisowskiego dorobku, ostatnio w kwestii zapuszczonej, obciążonej kolejkami służby zdrowia. Próba zainteresowania Polaków kolejnymi historiami quasi-aferalnymi, teraz przygodami prezesa NIK Mariana Banasia. Plus rutyna objazdów kraju z przypominaniem stale tych samych sloganów, zresztą po obu stronach.

W teorii otwiera to pole dla symbolicznych gestów, skojarzeń, fabularnych narracji. I dla...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11473

Wydanie: 11473

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament