70 lat w cieniu miecza
Gdy 15 tys. żołnierzy maszerowało przez Pekin, policja strzelała w Hongkongu. andrzej łomanowski
W 70. rocznicę proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej pokazano, co zyskała armia na rządach komunistów. Zagraniczni eksperci z zaskoczeniem oglądali pierwszy raz jadące na paradzie ogromne rakiety balistyczne DF-41.
– Nie ma takiej siły, która mogłaby przeszkodzić chińskiemu narodowi iść naprzód. Nie ma takiej siły, która mogłaby naruszyć nasze fundamenty – zapewniał na pekińskim placu Tiananmen chiński przywódca Xi Jinping.
„Wygrywamy i wygramy. Nie powinni byli łamać umowy, jaką mieliśmy z nimi. Wszystkiego najlepszego Chiny z okazji urodziny!" – odpowiedział (tradycyjnie na Twitterze i tradycyjnie niezbyt grzecznie) amerykański prezydent Donald Trump.
Urodziny mordercy
Tymczasem po ulicach odległego od stolicy Hongkongu szli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta