Na bank tylko z prawnikiem albo zbiorowo
Frankowicze należą do osób lepiej radzących sobie w życiu. Wielu z nich to ekonomiści, urzędnicy, drobni przedsiębiorcy, ale podzielę się z nimi klasyczną poradą, aby bez prawnika nie wybierali się do sądu. Chyba że idą w grupie z pozwem zbiorowym.
Cenię ludzi, którzy sami prowadzą sprawę sądową, zwłaszcza gdy wygrywają. Większość prawników, i to nie tylko reprezentujących frankowiczów, udział profesjonalnego pełnomocnika w takich sprawach uważa jednak za konieczny. Wskazują, że mimo stosunkowo korzystnego dla frankowiczów wyroku TSUE wciąż nie będzie to prosta droga do nieba, że pewne kwestie jeszcze się skomplikowały. I sądy będą musiały szukać rozwiązania prowadzącego do naprawienia umów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta