Nie jesteśmy herosami

źródło: materiały prasowe

Jewgienij Tanczew, rzecznik generalny TSUE

Do rzecznika generalnego TSUE Jewgienija Tanczewa.

Obawiamy się! Wysłuchajcie nas – takie mocne, emocjonalne przesłanie wynika z pytań prejudycjalnych sądów polskich oraz intensyfikacji postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów w Polsce. Dziś groźba dyscyplinarki, a nawet zarzutów karnych za wydane orzeczenie jest całkiem realna. Rzecznik Jewgienij Tanczew nie uwzględnił w swej opinii ostatnich wydarzeń w Polsce, nie wsłuchał się w głos płynący od sędziów.

Ostatnia opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu Jewgienija Tanczewa z 24 września 2019 r. w sprawie pytań prejudycjalnych polskich sędziów w sprawach połączonych C-558/18 i C-563/18 nie odbiła się szerszym echem w debacie publicznej, nawet wśród samych sędziów. Warto jednak chyba w kwestii tak fundamentalnej jak niezawisłość polskich sądów zabrać głos.

Pytania te zrodziły się na gruncie typowych spraw sądowych, tj. sprawy cywilnej i karnej prowadzonych przed sądami polskimi. W pytaniach podkreślono, że w 2017 r. Polska przeprowadziła reformę swojego wymiaru sprawiedliwości, której częścią było wprowadzenie nowego modelu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów.

W następstwie tych reform minister sprawiedliwości uzyskał wpływ na wszczynanie i prowadzenie postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów, a organy władzy ustawodawczej zyskały wpływ na wybór składu Krajowej Rady Sądownictwa, organu...