Sędzia odszedł i problemu nie ma
SN nie rozwiązał we wtorek problemu statusu kilku swoich sędziów powołanych na urząd w wyniku obwieszczenia prezydenta bez kontrasygnaty premiera. Powód? Sędzia Wojciech Sych, którego problem ten dotyczy, nie jest już sędzią SN.
– Osoba, której status służbowy jako sędziego SN był przedmiotem poważnych wątpliwości, nie jest już uprawniona do orzekania w SN. Oznacza to, że nie może już zasiąść w składzie SN, który zajmie się kwestionowanym zażaleniem. Sprawa stała się więc bezprzedmiotowa – mówił sędzia Jacek Błaszczyk, sprawozdawca.
W uzasadnieniu sędzia przywoływał art. 82 ustawy o SN, który dotyczy tzw. pytań konkretnych, a więc zagadnień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta