Nowy efektywny porządek

źródło: Shutterstock

Czy „samoprzesłuchanie" przyspieszy sprawy cywilne?

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego staje się faktem. Już niedługo (od 7 listopada 2019 r.) wejdzie w życie druga transza zmienionych przepisów. Zmiany zaaprobowane przez ustawodawcę mają znacznie poprawić i przyspieszyć rozpoznawanie sporów cywilnych.

Jednym z ciekawszych rozwiązań jest możliwość składania przez świadków zeznań w formie pisemnej i przesłanie ich sądowi, co ma zastąpić osobiste stawiennictwo. Powszechnie bowiem wiadomo, że absencja świadków jest jednym z powodów odwoływania rozpraw, a tym samym przeciągania się procesów.

Z ustawodawcą się nie dyskutuje

Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego opublikowana w Dzienniku Ustaw z 2019 r. pod pozycją 1469, przewiduje około 300 zmian różnych przepisów, co nie w pełni oddaje skalę trudności. Wiele zmian ma bowiem charakter systemowy, kwestionuje dotychczasowe zasady lub zwyczaje (a może tylko przyzwyczajenia) prawnicze.

Władza ustawodawcza ustami swoich przedstawicieli wielokrotnie i negatywie odnosiła się do dorobku doktryny i orzecznictwa oraz utrwalonych zwyczajów – widząc w nich przyczyny zapaści sądów i deficytu sprawiedliwości. Nowe przepisy stanowią więc władczą odpowiedź, mają wymusić zmianę dotychczasowej logiki i zasad postępowania oraz zastąpić je lepszym, bo bardziej efektywnym porządkiem.

Taką z pozoru drobną zmianą...