W oparach absurdu
Liverpool musi rozegrać dwa mecze na dwóch kontynentach w ciągu 24 godzin.
Terminarz piłkarski już jest przeładowany do granic możliwości zawodników, ale chciwi działacze zarządzający futbolem wydają się wiecznie nienasyceni. Wczoraj rozpoczęły się w Katarze klubowe mistrzostwa świata, ale już dziś wiadomo, że to łabędzi śpiew tego turnieju. W 2021 roku w Chinach odbędzie się pierwsza edycja zupełnie nowego mundialu klubowego pod egidą FIFA. Zamiast jednak siedmiu drużyn, jak dotychczas, w nowych KMŚ będą brać udział 24 kluby.
Oczywiście na zmieszczenie tak rozbudowanego turnieju (31 meczów zamiast ośmiu – wzrost o 287,5 proc.) w obecnym terminarzu nie ma najmniejszych szans. FIFA zadecydowała więc, że klubowy mundial zamiast odbywać się co roku w grudniu, rozgrywany będzie raz na cztery lata w okresie wakacyjnym.
Z Dauhy do Birmingham
Także po to, by uniknąć równie absurdalnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta