Lepiej na giełdzie, na rynku obligacji równie dobrze jak dotąd
Inwestycje | Przedstawiciele funduszy dość optymistycznie oceniają szanse na zyski w 2020 r.
Recesja w amerykańskiej gospodarce – zapowiadana na 2019 r. przez część analityków i zarządzających funduszami – nie nadeszła. Dane przestały się pogarszać, a luźna polityka pieniężna głównych banków centralnych przywróciła inwestorom optymizm nadwątlony w końcu 2018 r.
Dziś część inwestorów liczy na poprawę sytuacji gospodarczej, co znajduje odzwierciedlenie w rekordowym poziomie indeksów giełdowych w USA. Inni wolą jednak inwestować w obligacje, co przekłada się na bardzo niską, a często wręcz ujemną rentowność papierów rządowych. Ich obawy związane są m.in. z negatywnymi efektami konfliktu handlowego między USA a Chinami.
Bessy na Wall Street nie będzie
Jak zauważa Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji Investors TFI, między sierpniem a listopadem 2019 r. oczekiwania inwestorów wobec gospodarki amerykańskiej zmieniły się całkowicie. O ile wcześniej wieszczono recesję, o tyle teraz niektórzy spodziewają się ożywienia, które może być powtórką z lat 2016–2017. Wówczas bardzo silne były m.in. rynki wschodzące. Według największych banków inwestycyjnych podobnie ma być teraz. Można się z tym zgodzić choćby dlatego, że w ostatnich latach sytuacja na rynkach zwykle zmieniała się o 180 stopni w stosunku do tego, co było w roku poprzednim.
– Ja jednak nie liczę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta