Przelewy i faktury to za mało by uwzględnić wydatki
Nie jest możliwe uznanie za koszt wydatku, którego związku z przychodami spółki podatnik nie jest w stanie logicznie wyjaśnić ani udokumentować, zarówno co do zasady jak i co do wysokości.
W lutym 2017 r. fiskus wszczął postępowanie kontrolne w spółce zajmującej się głównie oprogramowaniami komputerowymi. A chodziło o zakresie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania CIT za okres od 1 stycznia 2013 r. do 30 września 2014 r.
Na podstawie faktur, ewidencji księgowej i innych dowodów dotyczących kontrahentów fiskus stwierdził, że kilkanaście faktur wystawionych przez dwie firmy mających dokumentować zakup towarów i usług, nie odzwierciedla rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. W konsekwencji w ocenie kontrolerów spółka zawyżyła koszty o ponad milion zł. Przeprowadzone badanie ksiąg rachunkowych spółki spowodowało jednocześnie, że są one nierzetelne. W związku z tym nie uznano ich za dowód. Jednak fiskus odstąpił od oszacowania podstawy opodatkowania, ponieważ dane wynikające z ksiąg, uzupełnione dowodami zebranymi w toku postępowania pozwoliły na jej określenie.
Fiskus podkreślał, że w protokołach odbioru zakwestionowanych usług znajdowały się te same stwierdzenia, według powtarzającego się schematu tj. zamawiający dokonał odbioru zleconych prac bez uwag i usługa została wykonana zgodnie z zamówieniem. Dane z zamówień powtórzono w protokołach odbioru. A to w ocenie fiskusa w realnym obrocie tego rodzaju usługami wydaje się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta