Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ostatni strzał francuskiego króla

16 marca 2020 | Sport | Kamil Kołsut
źródło: AFP

Najlepszy biatlonista ostatniej dekady Martin Fourcade zakończył karierę. Wygrał bieg pościgowy w Kontiolahti, nie mógł pożegnać się piękniej.

 

Francuz triumfował w tym samym miejscu, gdzie dokładnie dziesięć lat wcześniej odniósł pierwsze ze swoich 79 pucharowych zwycięstw. Wszystko wyglądało tak, jakby pożegnanie zaplanował mu ceniący symbole dramaturg.

Fourcade startował w koszulce lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, żółty trykot naciągnął na puchową kurtkę także podczas dekoracji. Zawody wygrał, ale trofeum nie zdobył, bo w biatlonie na koniec sezonu od dorobku zawodnika odejmuje się dwa najsłabsze wyniki. Dzięki temu Kryształowa Kula trafiła w ręce Norwega Johannesa Boe, który zgromadził o dwa punkty więcej. Dziś to on jest królem biatlonowych tras.

Na podium obok 31-latka z Perpignan ustawili się rodacy-następcy: Quentin Fillon Maillet oraz Émilien Jacquelin. Podobnie kiedyś, stając do dekoracji z Kamilem Stochem, przygodę ze sportem kończył Adam Małysz. Boe w biegu pościgowym był czwarty. Zabrał Fourcade'owi berło, ale ostatniego dnia jakby usunął się w cień....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11609

Wydanie: 11609

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament