Wyścig po testy
Laboratoria na całym świecie pilnie poszukują nowych sposobów szybkiego wykrycia koronawirusa u zarażonych.
Politycy i eksperci przyznają, że bolesna dla ludzi i katastrofalna dla gospodarki strategia zamykania wszystkich w domach ma swoje ograniczenia. Owszem, pomaga spłaszczyć krzywą zachorowań, ale nie pozwala na powrót do normalnego życia, bo nie wiemy, ilu jest naprawdę zarażonych, kto już przeszedł przez chorobę i nie stanowi zagrożenia dla innych, a kto mimo braku symptomów właśnie zaraża.
W Belgii według stanu na czwartek było 6235 zarażonych, ale eksperci uważają, że prawdziwa liczba jest przynajmniej dziesięciokrotnie wyższa.
A to dlatego, że z braku testów i personelu do ich analizy sprawdza się próbki pobrane tylko od osób w gorszej formie.
Wielka belgijska mobilizacja
Większość kontaktuje się przez telefon z lekarzami rodzinnymi, opisuje symptomy i zostaje w domach. Ale taka sytuacja na dłuższą metę jest nie do utrzymania, bo stan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta