Obrazy jak sztabki złota
Na dobrą inwestycję nadają się dzieła artystów stale obecnych na rynku – tych najchętniej licytowanych.
Jak zarobić na rynku sztuki? Na sztuce i rynku trzeba się znać! Opłaca się być podmiotem transakcji. Za powodzenie transakcji – moim zdaniem – odpowiada również nabywca, nie tylko sprzedawca. Debiutant na rynku powinien przede wszystkim odróżniać marketing od faktów.
Rozpoznawalność daje zyski
Ponad 80 proc. obrotów na rynku aukcyjnym pochodzi ze sprzedaży malarstwa. Jakie obrazy drożeją w Polsce i dlaczego? Tego dowiemy się z lektury „Raport: Rynek sztuki w Polsce 2019", opracowanego i wydanego przez portal Artinfo.pl (www.artinfo.pl). Jest tam ranking Artinfo TOP 1000. Zawiera opis dzieł, które dziś najwyżej licytujemy, najbardziej ich pożądamy.
Na lokatę nadają się dzieła artysty, które są stale dostępne w handlu aukcyjnym i galeryjnym. Klienci rynku muszą być oswojeni z artystą. Dzieła danego artysty muszą być powszechnie rozpoznawalne. Rośnie wtedy prawdopodobieństwo, że dziś kupiony obraz łatwo odsprzedamy bez straty, a nawet z zyskiem.
Obrazy mają niską płynność! Jeśli kupujesz obraz na lokatę, to najważniejsze, żeby można było go łatwo odsprzedać jak sztabkę złota. Ten warunek spełniają od lat obrazy np. Wojciecha i Jerzego Kossaków. Czy za 20–30 lat ich obrazy będą równie chętnie kupowane?
Nadal na wielkich aukcjach jest po kilka obrazów Kossaków. To aukcyjne pewniaki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta