Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sądy muszą wrócić do orzekania

07 maja 2020 | Prawo co dnia | Agata Łukaszewicz
Joanna Bitner, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie
źródło: materiały prasowe
Joanna Bitner, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie
Rafał Terlecki, prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku
źródło: materiały prasowe
Rafał Terlecki, prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku
Krzysztof Kurosz, prezes Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście
źródło: materiały prasowe
Krzysztof Kurosz, prezes Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście
Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie
źródło: materiały prasowe
Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie

Zdalne rozprawy, niejawne posiedzenia, elastyczny czas pracy pracowników, więcej czynności w formie elektronicznej – to zmiany, na które czekają prezesi największych sądów w kraju, by móc pozbyć się stale rosnących zaległości.

 

Od 15 marca sądy powszechne w całej Polsce orzekają w minimalnym, tzw. pilnym, zakresie. Reszta spraw leży i czeka na lepsze czasy. Zaległości więc rosną.

„Rzeczpospolita" zorganizowała debatę z udziałem prezesów największych sądów w kraju, by dowiedzieć się, jak sobie radzą w czasie pandemii koronawirusa i jak widzą przyszłość wymiaru sprawiedliwości. Wszyscy uczestnicy okazali się zgodni: sądy powinny jak najszybciej wrócić do pracy na większą skalę, ale na nowych, wymuszonych epidemią, bezpiecznych zasadach.

Trzeba iść do przodu

Jak dziś pracują sądy? Z jakimi problemami się borykają? Okazuje się, że jest ich całkiem sporo.

Joanna Bitner, prezes Sądu Okręgowego w Warszawie:

Dziś już działamy inaczej niż na samym początku pandemii. Pierwszy etap polegał na maksymalnym ograniczeniu pracy sądu – choć zawsze przy utrzymaniu jego działalności. Tak jednak wymiar sprawiedliwości długo funkcjonować nie może. Dziś pracujemy w systemie rotacyjnym. Zapewniamy środki ochrony, mierzymy temperaturę itd. Cały czas działa biuro podawcze, czytelnie akt. Drukujemy z e-maili środki odwoławcze i wnioski o uzasadnienia. Do sądu wpływa ogromna ilość poczty – więcej niż przed epidemią. Do biura podawczego przychodzi ok. 100 osób dziennie.

Procesy, które muszą się odbyć, przenieśliśmy na największe sale rozpraw,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11652

Wydanie: 11652

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament