W stolicy nie boją się sądzić w soboty
Sądy szukają sposobu na wyjście z impasu. Procesy online mogą nie wystarczyć do pozbycia się zaległości.
Odmrożone polskie sądy szukają sposobu na nadrobienie zaległości powstałych w czasie zarazy. Jedne ratują się pracą zmianową, inne rotacyjną. Coraz więcej rozpraw odbywa się online. Pojawił się też pomysł sądzenia w soboty.
Co na to Ministerstwo Sprawiedliwości?
– Czas pracy w sądzie organizują prezesi – mówi „Rzeczpospolitej" Anna Dalkowska, wiceminister sprawiedliwości. – Resort nie rekomendował sądom pracy w sobotę.
Mimo to już na początku pandemii kilku prezesów rozważało taką możliwość. Pojawił się jednak sprzeciw pracowników, niekiedy i sędziów.
Wyrok w weekend
Sprawdziliśmy, jak radzą sobie sądy w czasie zarazy.
W Sądzie Okręgowym w Krakowie nie planują orzekać w soboty.
– Wprowadziliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta