Kołowrotek życia i śmierci
Lubię książki prozatorskie poetek i poetów, bo można wtedy podpatrzyć, jak pracują w języku, przyjrzeć się ich poetyckiemu idiomowi z innej perspektywy. „Pod słońcem" Julii Fiedorczuk to ponad 400-stronicowa książka, która to dryfuje w stronę poezji, to w stronę prozy poetyckiej. „Światło nabrało miodowej barwy, słoneczniki pod oknami pochyliły ciężkie od tłustych nasion głowy, pojedyncze liście leciały z brzózek na wygrzaną ziemię" – pisze Fiedorczuk, ale mimo swej śpiewności i lekkości jest to solidna powieść z sążnistymi wątkami i postaciami, które są czymś więcej niż wypadkową języka, ubioru i miejsca zamieszkania – jak to czasem bywa w polskiej prozie.
Streszczenie tej książki to zadanie karkołomne, ale przyjmijmy, że główną oś stanowi tu historia małżeństwa nauczycieli, wychowanych na pograniczu polsko-ukraińskim, których uformowała wojna i powojenna bieda. Julia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta