Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Indeks ksiąg podejrzanych

27 czerwca 2020 | Plus Minus | Robert Górski&Mariusz Cieślik

Jesteśmy w Europie, dlatego nie możemy tolerować nietolerancji. Propagowania niewłaściwych wzorców: rasizmu, seksizmu, alkoholizmu itp., itd. A takie widzimy w dziełach klasyki polskiej i obcej. Zainspirowani działaniami HBO, które wycofało ze swojej platformy „Przeminęło z wiatrem", oraz petycją pani od polskiego z Sochaczewa, która domaga się wyrzucenia z listy lektur „W pustyni i w puszczy", proponujemy rewizję kanonu.

 

„Przeminęło z wiatrem" (książka Margaret Mitchell i film Victora Fleminga) to przypadek szczególny, bo od tego dzieła wszystko się zaczęło. Do tej pory myśleliśmy, że to największy romans wszech czasów. Niesłusznie. Przy okazji amerykańskich protestów okazało się, że to pochwała rasizmu. Pamiętamy z filmu wiele mówiącą rozmowę między służącym a Scarlet O'Harą. „Kto wydoi krowę?" – pyta służący swoją panią. „My jesteśmy służbą domową...". Filmowa miłość przeminęła z wiatrem, a krowa wciąż nie została wydojona. Z powodu rasistowskich stereotypów. W HBO są one niedopuszczalne, ale już na Amazonie – jak najbardziej. Klasyczny melodramat stał się tam nr 1 na liście sprzedaży. Film oglądają wyłącznie ludzie świadomi i wyedukowani, tylko po to, żeby się dowiedzieć, jak wyglądają i zachowują się rasiści.

Jako że nasze dzieci miały na liście lektur „W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza, wiemy, że nie da się tego dziś czytać. Już teraz wiemy dlaczego. Rasizm, biały suprematyzm i islamofobia. Tym wyróżniają się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11695

Wydanie: 11695

Zamów abonament